środa, 10 września 2014

Sztuka nieużyta

Ponieważ nigdy nie byłem, nie jestem i nie będę artystą parającym się czymkolwiek graficznym, rysunkowym i malarskim (dla jasności: żadnym innym artystą też nie), więc z tym większą, perwersyjną radością publikuję takie oto swoje wiekopomne dzieło na tym polu (artystycznym-wizualnym znaczy się). 

Bez tytułu, 2014, marker do opisywania płyt CD na kartonie, 188 na 140 cm.

Uwaga! Po pierwsze - wymiary dzieła tylko przypadkowo są takie same jak rozmiar sofy z pewnego sklepu meblowego, który to sklep miał ongiś święte prawo do szczycenia się swoją skandynawską solidnością, a której to sofy opakowanie (z sofą w środku) jakoś tak prowokująco zagracało przez dni kilka przedpokój... Po wtóre: jest to jedyna istniejąca kopia dzieła, oryginał został w buddyjskim niemal duchu pogodzenia z nieuniknionym wyekspediowany do pojemnika na śmieci papierowe.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz